Tygodniowy raport towarowy: Wzrost cen energii i zbóż równoważy spadek cen metali szlachetnych

Ole Hansen
Dyrektor ds. strategii rynku surowców
Ten materiał jest treścią marketingową
Najważniejsze punkty tej aktualizacji:
- Sektor surowców zbliża się do mocnej pierwszej połowy 2025 roku, a Bloomberg Commodity Total Return Index wzrósł o 7,8% w czerwcu.
- Podczas gdy sektor metali szlachetnych pozostaje wyróżniającym się sektorem pod względem wyników, energia i zboża, dwa ostatnio niedowartościowane sektory, odnotowały odbicie.
- Oprócz energii, wskazujemy, które sektory i poszczególne surowce mogą być dotknięte konfliktem na Bliskim Wschodzie.
- Ponadto srebro i platyna osiągają nowe cykliczne szczyty, zanim ustąpią z wyczerpanym wyglądem złota, podczas gdy premia ryzyka dla ropy naftowej zmienia się w zależności od sytuacji w Waszyngtonie.
Sektor towarów zbliża się do mocnej pierwszej połowy 2025 roku, a Bloomberg Commodity Total Return Index wzrósł o 7,8% w czerwcu. Rajd ten stawia indeks na drodze do najlepszego miesięcznego wyniku od marca 2022 roku, kiedy inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała gwałtowny wzrost cen energii i upraw. Tym razem, kolejny konflikt — między Izraelem a Iranem — pojawił się jako kluczowy czynnik siły rynku, szczególnie w sektorze energii. Najnowsze wydarzenia w różnych sektorach towarów podkreślają, dlaczego zdywersyfikowane podejście do często niestabilnej klasy aktywów jest najlepszym podejściem. Podczas gdy sektor metali szlachetnych pozostaje wyróżniającym się sektorem pod względem wyników, ryzyko korekty zawsze się pojawia po wzroście o +25% w mniej niż sześć miesięcy, a w tym miesiącu widzimy, że sektor ten zatrzymuje się, podczas gdy energia i zboża, dwa ostatnio niedowartościowane sektory pod względem wyników, odnotowują odbicie.
Towary w centrum uwagi w związku z eskalacją napięć na Bliskim Wschodzie
Ceny ropy naftowej odnotowały premię ryzyka w wysokości 10 dolarów za baryłkę, napędzaną obawami o potencjalne zakłócenia dostaw przez Cieśninę Ormuz — kluczowy korytarz dla globalnych przepływów ropy. Produkty rafinowane, zwłaszcza olej napędowy, wzrosły jeszcze bardziej w związku z narastającymi napięciami geopolitycznymi i wspomnianymi obawami o dostawy w okresie szczytowego zapotrzebowania sezonowego.
Oprócz energii, premia wojenna rozszerzyła się również na rynki rolne, gdzie zboża — szczególnie soja, kukurydza i pszenica — zyskały na wartości. Soja i kukurydza ze względu na ich powiązanie z biopaliwami, które rosną w tandemie z cenami oleju napędowego i benzyny. Pszenica, podstawowy produkt spożywczy na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, zyskała na obawach o regionalne zakłócenia dostaw i kwestie bezpieczeństwa żywnościowego. Cukier, kolejny produkt spożywczy powiązany z cenami ropy naftowej z powodu zdolności Brazylii do zmiany produkcji z cukru na etanol paliwowy, nie zareagował na dotychczasowe wzrosty, nie tylko z powodu perspektywy silnej produkcji w Brazylii, Indiach i Tajlandii.
Metale przemysłowe również zaczęły reagować. Aluminium może znaleźć dodatkowe wsparcie, jeśli ceny energii pozostaną wysokie, biorąc pod uwagę jego energochłonny proces produkcji. Bliski Wschód, kluczowy producent i eksporter aluminium na rynki zachodnie, może doświadczyć zakłóceń, które dodatkowo zacieśnią podaż. Dłuższy okres wyższych cen energii nieuchronnie wywrze presję na ogólne koszty wydobycia i rafinacji, częściowo zrównoważoną przez już miękką globalną perspektywę makroekonomiczną w związku z wojną taryfową Trumpa, która może jeszcze bardziej złagodzić się z powodu rosnących kosztów wejściowych, wspierając perspektywę utrzymującej się lub wyższej inflacji.
W sektorze metali szlachetnych złoto, srebro i platyna wycofały się w tym tygodniu, gdy traderzy realizowali zyski po ostatnim spotkaniu FOMC Fedu. Bank centralny zasygnalizował ostrożne podejście, bez natychmiastowych planów obniżenia stóp procentowych, ponieważ ryzyka inflacyjne związane z taryfami stają się coraz bardziej widoczne. Złoto zmierza ku pierwszej tygodniowej stracie w tym miesiącu, wykazując oznaki wyczerpania w pobliżu ostatnich szczytów. Choć krótkoterminowa korekta nie może być wykluczona, szersze, bycze tło — napędzane niepewnością geopolityczną, popytem ze strony banków centralnych i słabnącą perspektywą makroekonomiczną — pozostaje nienaruszone. Srebro, które osiągnęło 13-letni szczyt powyżej 37 dolarów na początku tygodnia, również poddało się realizacji zysków, a aby uniknąć głębszego cofnięcia, będzie musiało utrzymać wsparcie w pobliżu poziomu 35 dolarów. Platyna, która wzrosła o 45% od początku roku, zatrzymała się tuż poniżej szczytu z 2021 roku na poziomie 1 340 dolarów — kluczowego poziomu oporu, który musi zostać pokonany, aby potwierdzić długoterminowe wybicie po latach handlu w ograniczonym zakresie. Srebro i platyna osiągnęły nowe cykliczne szczyty, zanim ustąpiły wraz z wyglądającym na zmęczone złotem.
Z Iranem obiecującym odpowiedź za pomocą ataków rakietowych i dronowych oraz rosnącymi obawami o zaangażowanie USA w ataki na Teheran i jego podziemne obiekty nuklearne, eskalacja ponownie wzbudziła obawy o szerszy konflikt w regionie odpowiedzialnym za jedną trzecią globalnej produkcji ropy. Napięcia wokół Cieśniny Ormuz — przez którą codziennie przechodzi ponad 20 milionów baryłek ropy — są głównym punktem zainteresowania. Wycenianie rynku, który bez zakłóceń powinien oscylować bliżej lub poniżej 70 USD, jest trudne. W nadchodzących dniach rynek pozostanie skoncentrowany na wydarzeniach wokół Cieśniny Ormuz, a także na sygnałach z Waszyngtonu, po tym jak prezydent Trump wskazał, że decyzja o ewentualnym ataku na Iran może zapaść w ciągu dwóch tygodni. Choć premia ryzyka geopolitycznego wspierała ostatnio ceny ropy, warto zauważyć, że w dni bez świeżej eskalacji ta premia ma tendencję do deflacji — pozwalając cenom powrócić do poziomów uzasadnionych fundamentalnie, obecnie widzianych blisko lub tuż poniżej 70 USD za baryłkę. W przypadku krótkotrwałego zakłócenia, choć mało prawdopodobnego, ceny mogą gwałtownie wzrosnąć do około 100 USD, zanim złagodzą się w związku z uwolnieniem rezerw strategicznych — głównie z Chin i USA — wraz z logistycznym przekierowaniem eksportu z Bliskiego Wschodu przez kluczową infrastrukturę rurociągową. Najważniejszym z nich jest saudyjski rurociąg East-West, zdolny do przenoszenia do 5 milionów baryłek dziennie do Morza Czerwonego, oraz terminal Fujairah w ZEA, który może obsłużyć około 1,5 miliona baryłek dziennie, omijając całkowicie Cieśninę. Inną opcją jest ponowne otwarcie irackiego rurociągu Kirkuk-Ceyhan o pojemności 0,65 miliona baryłek dziennie, który został zamknięty od marca 2023 roku z powodu sporu płatniczego między Ankarą, Bagdadem i Erbilem.Premia ryzyka dla ropy naftowej zmienia się wraz z koncentracją na Waszyngtonie
Sektor energetyczny był wyróżniającym się czynnikiem przyczyniającym się do wspomnianych zysków w tym miesiącu, początkowo wspierany przez sezonowy letni popyt, który zaostrza podaż. Pomogło to zrównoważyć czynniki spadkowe, takie jak rosnąca produkcja OPEC+ i niepewności makroekonomiczne. Co zaczęło się jako stabilne odbicie — częściowo napędzane przez pokrycie krótkich pozycji — stało się niestabilne w zeszłym tygodniu, gdy ropa Brent wzrosła do prawie 80 USD za baryłkę, po tym jak Izrael rozpoczął przedłużoną serię nalotów na irańskie obiekty nuklearne i balistyczne. Tym samym zmniejszając szanse na rozwiązanie negocjacyjne między USA a Iranem.
Pokrycie krótkich pozycji podnosi ceny zbóż, ale słabe fundamenty pozostają przeszkodą
Kontrakty terminowe na pszenicę w Chicago wzrosły w tym tygodniu do dwumiesięcznego maksimum, napędzane niekorzystnymi warunkami pogodowymi w kluczowych regionach uprawnych w USA, Europie i Rosji, wraz z oznakami silnego popytu eksportowego — szczególnie do Afryki Północnej. Rajd, który potencjalnie zyskał dodatkową siłę związaną z konfliktem na Bliskim Wschodzie, został wzmocniony przez fundusze hedgingowe redukujące długo utrzymywane krótkie pozycje zarówno w kontraktach CBOT, jak i Kansas HRW.
Pomimo opóźnień w zbiorach spowodowanych deszczową pogodą w USA, wczesna jakość i plony upraw przekroczyły oczekiwania, po tym jak USDA w tym tygodniu podniosło ocenę kondycji pszenicy jarej do 57% dobrej lub doskonałej, w porównaniu do 53%, co sugeruje brak bezpośredniego zagrożenia dla całkowitej produkcji. Dodatkowa siła cenowa z obecnych poziomów może wywołać wzrosty, dodając dalszy impet do rajdu, niekoniecznie z powodu przyjaznych dla cen fundamentów, ale przede wszystkim z powodu zakupów, gdy źle ustawione długie pozycje ograniczają zakłady na spadki. Aby rajd stał się bardziej trwały, sygnalizując tym samym niski poziom na rynku po trzech latach słabości, globalna perspektywa produkcji musi się dalej pogorszyć, więc na razie postrzegamy rajd jako bardziej technicznie niż fundamentalnie napędzany.
Więcej od autora |
---|
|