GL_Discover Hub_Stocks_1920x1280_GrowthGreen_04

Polski złoty – ryzyko walutowe czy korzyść przy inwestowaniu w globalne akcje i ETF-y?

Saxo Be Invested

Saxo Group

Ryzyko walutowe – co to jest i jak je rozumieć?

Ryzyko walutowe odnosi się do potencjalnego wpływu wahań kursów walutowych na wyniki inwestycji prowadzonych w walucie innej niż ta, w której inwestor zarabia, oszczędza czy wydaje pieniądze na co dzień. Najprościej mówiąc: jeśli inwestujemy kapitał wyrażony w złotówkach w instrumenty denominowane w obcej walucie (np. w dolary lub euro), to zmiana relacji między złotym a walutą inwestycji może zarówno polepszyć, jak i pogorszyć ostateczny wynik naszych inwestycji.

Ryzyko walutowe – przykłady praktyczne

Definicja ryzyka walutowego sprowadza się do faktu, że każda zmiana kursu wymiany złotego na walutę obcą (lub odwrotnie) wpływa na ostateczną wartość naszych aktywów w rodzimej walucie. Dla polskiego inwestora, który kupuje np. akcje amerykańskie wyceniane w dolarach, wzrost wartości dolara względem złotego może wyraźnie zwiększyć stopę zwrotu z inwestycji – nawet jeśli same akcje nie rosną spektakularnie w ujęciu dolarowym.

Z kolei spadek kursu dolara do złotego może znacząco obniżyć całkowity wynik inwestycji lub nawet spowodować stratę, mimo że akcje wyceniane w USD mogą utrzymywać się na stabilnym poziomie.

Przykład:

  • Inwestor z Polski lokuje 100 000 zł w fundusz ETF oparty o indeks amerykański, gdy kurs USD/PLN wynosi 5,0. W przeliczeniu otrzymuje 20 000 USD.
  • Jeśli w trakcie inwestycji ETF zyska 20%, to będzie miał 24 000 USD.
  • Jeśli kurs dolara do złotego równocześnie umocni się o 20% (z 5,0 do 6,0), inwestor ostatecznie uzyska 144 000 zł, co oznacza łącznie +44% w PLN.
  • Analogicznie, gdyby wartość dolara spadła wobec złotego o 20% (do 4,0), wartość inwestycji w złotych spadłaby do 96 000 zł, czyli -4% wobec wkładu początkowego.

Jak zmiany kursów walutowych wpływają na realne wyniki inwestycji zagranicznych?

Wahania kursów walut mogą istotnie przekładać się na całkowitą stopę zwrotu. Bywa, że pozytywny trend wyceny samych aktywów w USD czy EUR zostaje całkowicie „zneutralizowany” osłabieniem obcej waluty wobec złotego. Odwrotnie, gdy kurs obcej waluty rośnie, wzmacnia nawet umiarkowany wzrost notowań i potrafi przynieść wyższy niż oczekiwany zysk.

W dłuższej perspektywie nie ma jednej reguły, która gwarantowałaby zawsze pozytywny lub negatywny efekt. Kursy walut mogą być długookresowo względnie stabilne, lecz potrafią też zmieniać się cyklicznie, przechodząc okresy wzrostów i spadków trwające nawet kilka lat. Inwestorzy muszą zdawać sobie sprawę, że nie da się z wysokim prawdopodobieństwem przewidzieć długoterminowego trendu kursowego.

Ryzyko walutowe jako kluczowy element decyzji inwestycyjnych

Dla wielu osób perspektywa ryzyka walutowego jest głównym powodem wahania przed inwestowaniem za granicą. Z jednej strony ekspozycja na waluty obce bywa korzystna, ponieważ pełni rolę „ubezpieczenia” w razie niekorzystnych wydarzeń gospodarczych w Polsce. Z drugiej zaś, przy niefortunnej zmianie kursu inwestor może ponieść dodatkowe straty.

W praktyce wygląda to następująco:

  1. Krótkoterminowi inwestorzy, zainteresowani mniejszą zmiennością, częściej wybierają fundusze z zabezpieczeniem walutowym (tzw. hedgingiem) lub szukają instrumentów denominowanych w złotym.
  2. Długoterminowi inwestorzy nieraz świadomie akceptują ryzyko walutowe, uznając, że waluty obce w długim okresie mogą nawet poprawić wyniki, a przede wszystkim chronić przed ryzykiem stricte krajowym (np. spadkiem wartości PLN).
  3. Zarządzanie ryzykiem – w niektórych funduszach koszty „hedgingu” walutowego mogą być na tyle wysokie, że w dłuższym terminie obniżają one wypracowaną stopę zwrotu.

Dla polskiego inwestora kluczowe jest więc wyważenie, czy ewentualna dodatkowa płynność i możliwości globalnych rynków akcji/obligacji równoważą niepewność związaną ze zmiennością kursów walutowych. Świadome zarządzanie tym czynnikiem stanowi istotny element budowy i utrzymania optymalnego portfela inwestycyjnego.

ETF a ryzyko walutowe – co muszą wiedzieć polscy inwestorzy?

Walutowe wahania mogą zarówno wzmocnić, jak i obniżyć wypracowaną stopę zwrotu, co skłania inwestorów do zastanowienia się, jak skutecznie zarządzać takim ryzykiem. Polski rynek ETF-ów, choć nadal niewielki, oferuje różne możliwości, w tym fundusze z zabezpieczeniem kursu walutowego (tzw. hedgingiem). Przy wyborze warto brać pod uwagę koszty, horyzont inwestycji oraz własne przewidywania co do zmian kursów.

Dla niektórych osób ryzyko walutowe jest barierą w inwestowaniu w globalne ETF-y, lecz w praktyce waluty mogą również pełnić funkcję dodatkowej dywersyfikacji (np. chronić przed potencjalnymi zawirowaniami gospodarczymi w Polsce). Trudno jednak jednoznacznie przewidzieć, czy waluta obca w dłuższym okresie się umocni czy osłabnie, dlatego najlepiej rozpatrywać ten czynnik w kontekście całego portfela, a nie jedynie pojedynczych aktywów.

Co istotne, ETF-y notowane w złotych na GPW nie zawsze automatycznie eliminują ryzyko walutowe, ponieważ część z nich inwestuje w aktywa denominowane w innych walutach. Faktyczne ograniczenie wahań kursowych wymaga stosowania tzw. hedgingu walutowego (np. kontraktów terminowych).

W efekcie powstają warianty funduszy z dopiskiem „PLN-Hedged” bądź „EUR-Hedged”, zapewniające ochronę przed zmianami kursów walut. W Polsce działają obecnie dwa takie fundusze: Beta ETF Nasdaq-100 PLN-Hedged oraz Beta ETF S&P 500 PLN-Hedged, dzięki którym inwestor może ograniczyć wpływ wahań dolara na ostateczny wynik inwestycji.

Przykłady popularnych ETF-ów globalnych a ich ekspozycja walutowa

Na rynkach europejskich można znaleźć kilka tysięcy różnego typu ETF-ów, z czego duża część to fundusze akcyjne i obligacyjne o zasięgu globalnym. Najpopularniejsze indeksy z punktu widzenia inwestorów zainteresowanych rynkami zagranicznymi to m.in.:

  • S&P 500 (amerykańskie spółki o największej kapitalizacji rynkowej (blue chips)),
  • MSCI World (spółki z rynków rozwiniętych na całym świecie),
  • Nasdaq-100 (100 największych niefinansowych spółek notowanych na giełdzie Nasdaq, głównie z sektora technologicznego),
  • MSCI ACWI (spółki z rynków rozwiniętych i wschodzących).

Wiele z tych ETF-ów jest wycenianych w dolarach lub euro, przez co inwestor podejmuje ryzyko walutowe związane z wahaniem kursu złotego do tych walut. Dostępne są jednak również warianty z hedgingiem walutowym. Ich koszt zarządzania (TER) bywa wyższy, często oscylując wokół 0,3–0,8% rocznie, podczas gdy klasyczne, niezabezpieczone ETF-y potrafią kosztować nawet poniżej 0,1%.

Dla inwestora z Polski wybór między ETF-em zabezpieczonym a niezabezpieczonym zwykle sprowadza się do oceny:

  1. Horyzontu inwestycyjnego – im krótszy, tym silniej mogą oddziaływać waluty.
  2. Oceny przyszłego kursu PLN – w razie obaw o osłabienie złotego ekspozycja walutowa bywa korzystna, przy oczekiwanym umocnieniu może szkodzić.
  3. Poziomu kosztów – fundusze z hedgingiem są przeważnie droższe.

Wielu inwestorów decyduje się na połączenie obydwu rozwiązań: trzymanie części portfela w niezabezpieczonych ETF-ach, co daje ekspozycję na waluty obce i może stanowić formę zabezpieczenia przed potencjalnymi problemami w polskiej gospodarce, oraz posiadanie części w ETF-ach hedged w celu zmniejszenia zmienności w krótszym terminie.

Ryzyko kursu walutowego dla transakcji PLN/EUR – szczególny przypadek inwestycji europejskich

Inwestorzy z Polski, decydujący się na zakup aktywów denominowanych w euro – czy to akcji europejskich, czy funduszy ETF notowanych w strefie euro – muszą liczyć się z istotnym wpływem wahań kursu EUR/PLN na ostateczny wynik inwestycji.

Podstawowa zasada pozostaje taka sama jak w przypadku transakcji PLN/USD: jeśli w czasie trwania inwestycji euro umacnia się względem złotego, polski inwestor może zyskać dodatkowo na samym kursie waluty, a w sytuacji odwrotnej – kurs EUR/PLN obniży całkowitą stopę zwrotu.

W porównaniu z rynkiem amerykańskim, inwestycje w strefie euro bywają postrzegane jako nieco bardziej przewidywalne pod względem wahań walutowych. Wynika to głównie z faktu, że EUR/PLN jest parą charakteryzującą się względnie mniejszą zmiennością niż PLN w relacji do dolara. Mimo to nawet drobne odchylenia kursu waluty w perspektywie kilkuletniej potrafią istotnie wpłynąć na wyniki.

Przykłady z historii – jak zmiany kursowe EUR/PLN wpłynęły na inwestorów z Polski?

  • Lata 2004–2008: W okresie pierwszych lat po wejściu Polski do UE złoty stopniowo się umacniał, co sprawiało, że polscy inwestorzy lokujący w aktywa euro w ujęciu PLN zyskiwali głównie dzięki ewentualnemu wzrostowi notowań akcji czy obligacji. Sam czynnik walutowy w wielu przypadkach niwelował część zysków.
  • Okres światowego kryzysu finansowego (2008–2009): Zwiększona awersja do ryzyka w czasie kryzysu prowadziła do osłabienia się złotego. Inwestorzy posiadający europejskie papiery wartościowe zarabiali zarówno na ruchu waluty (wzroście EUR/PLN), jak i na odbiciu rynków po kryzysie.
  • Ostatnie lata (po 2020): Kurs EUR/PLN zaczął się kształtować w szerokim przedziale wahań, często zależnym od czynników politycznych i nastrojów globalnych. W efekcie przy dłuższym horyzoncie inwestycyjnym dodatkowe fluktuacje waluty można było zauważyć w raportowanych wynikach w złotych.

Zarządzanie ryzykiem walutowym – czy i jak zabezpieczać inwestycje globalne?

Inwestując w zagraniczne akcje lub fundusze ETF, można chronić się przed ryzykiem kursowym, czyli zmianami wartości walut. Najczęściej wykorzystuje się do tego kontrakty terminowe (forwardy), które pozwalają z góry ustalić kurs wymiany na przyszłość, oraz opcje walutowe, które dają prawo (ale nie obowiązek) zakupu lub sprzedaży waluty po określonym kursie.

Coraz popularniejsze są też fundusze i instrumenty z automatycznym hedgingiem, czyli zabezpieczeniem walutowym wbudowanym w produkt — np. ETF-y w wersji PLN-Hedged, dzięki którym inwestor nie musi sam zarządzać ryzykiem kursowym.

Zabezpieczenie walutowe zwiększa przewidywalność wyników inwestycji po przeliczeniu na złote. Ma to duże znaczenie szczególnie dla firm działających krótkoterminowo lub potrzebujących stabilnych przepływów finansowych, np. importerów.

Minusem hedgingu są jednak koszty – zarówno bezpośrednie (np. opłaty za instrumenty pochodne), jak i pośrednie (wyższe opłaty za zarządzanie funduszem). W długim okresie mogą one przewyższyć korzyści z zabezpieczenia przed stratą na kursie.

Czy zabezpieczanie ryzyka walutowego jest zawsze korzystne?

Odpowiedź zależy od celów inwestora, jego tolerancji ryzyka oraz czasu, w jakim planuje on utrzymać pozycje.

  • Krótki lub średni termin – hedging bywa atrakcyjny, ponieważ utrzymanie stabilności wyników w rodzimej walucie pomaga uniknąć negatywnych skutków krótkotrwałych wahań. Dla inwestorów, którzy dokonują częstych transakcji na rynku akcji bądź ETF-ów, zabezpieczenie walutowe potrafi znacząco ograniczyć zmienność portfela.
  • Długi termin – wielu inwestorów akceptuje wahania kursowe, uznając je za „ubezpieczenie” wobec ryzyka polityczno-gospodarczego własnego kraju. Ponadto, wyższe koszty funduszy zabezpieczonych walutowo w dłuższej perspektywie potrafią obniżyć łączną stopę zwrotu.

Jak widać, nie istnieje uniwersalna strategia optymalna dla każdego. Jeśli priorytetem jest stabilność wyników w PLN i kontrola nad ryzykiem, warto rozważyć zabezpieczenie walutowe. Jeśli jednak horyzont inwestycji jest wieloletni, a inwestor ocenia, że z czasem waluta obca może nawet wzmocnić pozycję jego portfela, ponoszenie dodatkowych kosztów hedgingu może okazać się zbędne. Każdy musi zdecydować sam dla siebie, zgodnie z własną strategią inwestycyjną.

Zastrzeżenie dotyczące treści

Żadna z informacji podanych na tej stronie nie stanowi oferty, zachęty ani rekomendacji do kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego, ani nie jest poradą finansową, inwestycyjną ani handlową. Saxo Bank A/S i jego podmioty należące do Grupy Saxo Bank świadczą usługi wyłącznie w zakresie realizacji zleceń, a wszystkie transakcje i inwestycje opierają się na samodzielnych decyzjach. Analizy, badania i treści edukacyjne służą wyłącznie celom informacyjnym i nie powinny być traktowane jako porady ani rekomendacje.

Treści Saxo Banku mogą odzwierciedlać osobiste poglądy autora, które mogą ulec zmianie bez powiadomienia. Wzmianki o konkretnych produktach finansowych służą wyłącznie celom ilustracyjnym i mogą służyć do wyjaśnienia tematów związanych z wiedzą finansową. Treści klasyfikowane jako badania inwestycyjne są materiałami marketingowymi i nie spełniają wymogów prawnych dotyczących niezależnych badań.

Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych należy ocenić własną sytuację finansową, potrzeby i cele oraz rozważyć skorzystanie z niezależnej profesjonalnej porady. Saxo Bank nie gwarantuje dokładności ani kompletności jakichkolwiek podanych informacji i nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek błędy, pominięcia, straty lub szkody wynikające z wykorzystania tych informacji.

Szczegółowe informacje znajdziesz w Pełnej wersji zastrzeżeń oraz Powiadomieniu dotyczącym analiz inwestycyjnych, które nie są niezależne.


Philip Heymans Alle 15
2900 Hellerup
Dania

Skontaktuj się z Saxo

Wybierz region

Polska
Polska

Wszelkie działania związane z handlem i inwestowaniem wiążą się z ryzykiem, w tym, ale nie tylko, z możliwością utraty całej zainwestowanej kwoty.

Informacje na naszej międzynarodowej stronie internetowej (wybranej z rozwijanego menu globu) są dostępne na całym świecie i odnoszą się do Saxo Bank A/S jako spółki macierzystej Grupy Saxo Bank. Wszelkie wzmianki o Grupie Saxo Bank odnoszą się do całej organizacji, w tym do spółek zależnych i oddziałów pod Saxo Bank A/S. Umowy z klientami są zawierane z odpowiednim podmiotem Saxo w oparciu o kraj zamieszkania i są regulowane przez obowiązujące przepisy prawa jurysdykcji tego podmiotu.

Apple i logo Apple są znakami towarowymi Apple Inc., zarejestrowanymi w USA i innych krajach. App Store jest znakiem usługowym Apple Inc. Google Play i logo Google Play są znakami towarowymi Google LLC.