Szokujące prognozy
Podsumowanie: Szokujące prognozy na 2026 rok
Saxo Group
Saxo Group
KPO, czyli Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności jest instrumentem finansowym stworzonym w ramach unijnej inicjatywy Next Generation EU. Ma na celu wsparcie państw członkowskich w odbudowie gospodarek po kryzysie wywołanym pandemią COVID-19.
Program zakłada transfer środków unijnych do kluczowych sektorów polskiej gospodarki poprzez projekty inwestycyjne i reformy strukturalne, które mają wzmocnić ich potencjał wzrostu, innowacyjność oraz odporność na przyszłe wstrząsy ekonomiczne. W ramach KPO Polska otrzymuje fundusze na modernizację infrastruktury, cyfryzację, transformację energetyczną oraz wsparcie przedsiębiorstw dotkniętych pandemią, a także na rozwój zielonych technologii.
Polska może pozyskać z KPO niemal 60 mld euro (około 268 mld zł), z czego 25,27 mld euro (113,28 mld zł) stanowią bezzwrotne dotacje, a 34,54 mld euro (154,81 mld zł) – preferencyjne pożyczki. Zgodnie z unijnymi wytycznymi znaczną część środków KPO kieruje się na działania klimatyczne (44,96%) oraz na cyfrową transformację (21,28%).
Dzięki takiemu podziałowi Polska dysponuje finansowaniem, które łączy bezpośrednie wsparcie bezzwrotne z nisko oprocentowanymi kredytami, co umożliwia realizację zarówno działań o charakterze pilnym (np. wzmocnienie systemu ochrony zdrowia), jak i długofalowych inwestycji strategicznych (np. transformacja energetyczna czy budowa nowoczesnej infrastruktury cyfrowej).
Mechanizm działania KPO polega na udostępnieniu środków finansowych państwom członkowskim UE w postaci dotacji i preferencyjnych pożyczek, które mają wesprzeć działania naprawcze i inwestycyjne, zwiększając odporność gospodarek na przyszłe wstrząsy.
Strategicznym celem KPO jest przywrócenie utraconego w wyniku pandemii potencjału rozwojowego gospodarki oraz wspieranie budowy trwałej konkurencyjności ekonomicznej i podnoszenie jakości życia w dłuższej perspektywie. Dokonane to zostanie przede wszystkim poprzez przyspieszenie rozwoju niskoemisyjnej gospodarki o obiegu zamkniętym, odpowiedzialnie gospodarującej zasobami naturalnymi, a także przez rozwój oparty na technologiach cyfrowych.
Plan ten jest zgodny zarówno z zaleceniami Rady UE dla Polski (CSR), jak i z Krajowym Programem Reform. Uwzględnia pakiet reform i inwestycji, które mają zostać zrealizowane do 31 sierpnia 2026 roku.
W sumie KPO zawiera 57 inwestycji oraz 54 reformy, podzielone na siedem komponentów:
W ramach KPO dostępne są trzy podstawowe formy finansowania:
W ramach KPO przedsiębiorcy mogą korzystać przede wszystkim z programów konkursowych, w których dostępne są dotacje do inwestycji w:
Krajowy Plan Odbudowy faworyzuje małe i średnie przedsiębiorstwa oraz sektory uznane za kluczowe dla przyszłego rozwoju gospodarki, takie jak energetyka odnawialna (np. instalacje OZE czy technologie magazynowania energii), elektromobilność (np. zakup floty elektrycznych autobusów, samochodów użytkowych oraz budowa infrastruktury ładowania). W ramach wspierania elektromobilności dofinansowane są także projekty badawczo-rozwojowe nad nowymi bateriami, systemami ładowania czy zarządzaniem flotą w oparciu o rozwiązania z zakresu Internetu Rzeczy (IoT).
Dzięki finansowaniu z KPO wiele prywatnych przedsiębiorstw mogło zrealizować projekty, które w normalnych warunkach byłyby trudne do sfinansowania. Przykładowo, duże zakłady produkcyjne rozbudowały linie montażowe i hale produkcyjne, co pozwoliło im zwiększyć moce wytwórcze nawet o kilkadziesiąt procent. Dotacje pokryły zakup nowoczesnych urządzeń, robotów przemysłowych oraz systemów automatycznego transportu wewnątrzzakładowego, co przełożyło się na skrócenie czasu produkcji i obniżenie kosztów jednostkowych.
Jednocześnie firmy z branż takich jak metalurgia, przetwórstwo tworzyw sztucznych czy przemysł maszynowy wykorzystały wsparcie do wdrożenia inteligentnych systemów produkcyjnych (Industry 4.0).
W ramach tych projektów zainstalowano rozwiązania IoT, wdrożono zaawansowane systemy MES (Manufacturing Execution Systems) oraz platformy analityki danych, które w czasie rzeczywistym monitorują procesy. Dzięki temu przedsiębiorstwa mogły optymalizować zużycie surowców, monitorować stan techniczny maszyn oraz przewidywać potrzeby konserwacyjne, co przełożyło się na większą elastyczność produkcji, krótsze przestoje i wyższą jakość wytwarzanych dóbr.
W skali całej gospodarki KPO odegrał kluczową rolę w podniesieniu konkurencyjności polskich firm na rynkach międzynarodowych. Finansowanie modernizacji i cyfryzacji umożliwiło oferowanie zagranicznym klientom produktów o standardach jakości porównywalnych z najlepszymi markami europejskimi i azjatyckimi, przy jednoczesnym zachowaniu konkurencyjnych cen. Inwestycje w ekologiczne źródła energii i optymalizację zużycia surowców obniżyły koszty operacyjne, dzięki czemu firmy mogły szybciej reagować na wahania cen materiałów i rosnące wymogi klimatyczne.
W efekcie wiele przedsiębiorstw po rozbudowie zaplecza technologicznego zaczęło wygrywać przetargi w zachodniej Europie czy na Bliskim Wschodzie, oferując zautomatyzowane linie zdolne do masowej produkcji komponentów o wysokich parametrach technicznych. W ten sposób KPO stał się nie tylko źródłem finansowania, lecz także strategicznym narzędziem pozwalającym polskim eksporterom konkurować na równi z globalnymi liderami.
Wdrożenie KPO wzmocniło najważniejsze sektory eksportowe Polski, zwłaszcza branże IT i OZE.
Firmy technologiczne otrzymały dotacje na badania i rozwój, co przyspieszyło prace nad nowymi produktami i usługami oraz zwiększyło ich sprzedaż za granicą. Z kolei przedsiębiorstwa z sektora odnawialnych źródeł energii zdobyły finansowanie na budowę farm fotowoltaicznych i wiatrowych. Dzięki temu wzrosły ich przychody z eksportu usług montażowych oraz produkcji komponentów do OZE.
W rezultacie udział firm z tych branż w kapitalizacji GPW powiększył się o kilka punktów procentowych, co poprawiło płynność i atrakcyjność polskiego rynku akcji dla inwestorów zagranicznych. Po raz pierwszy na giełdę mogły wejść też mniejsze podmioty, zwłaszcza start-upy technologiczne i spółki zajmujące się instalacjami OZE, które wcześniej nie miały środków na debiut.
Jednak podobnie jak w każdym dużym programie inwestycyjnym, wdrożenie KPO niesie ryzyko opóźnień. Jeśli firma nie wywiąże się z ustalonych kamieni milowych, Komisja Europejska może wstrzymać wypłatę kolejnych transz, co od razu ogranicza płynność i możliwości inwestycyjne.
W efekcie kursy akcji spółek silnie zależnych od tych dotacji (np. duże grupy energetyczne realizujące projekty OZE) bywają zmienne – wiadomości o osiągnięciu kolejnego etapu projektu często wywołują wzrost ceny, a informacje o opóźnieniach prowadzą do korekt. Dodatkowo inflacja czy zmiany stóp procentowych mogą podnosić koszty realizacji inwestycji, nawet jeśli granty pokrywają część wydatków.
Inwestorzy powinni śledzić cały cykl: od ogłoszenia konkursu i składania wniosków, przez decyzje o dofinansowaniu, aż po realizację projektów i wypłatę środków.
Monitorowanie harmonogramu wypłat oraz kamieni milowych narzuconych przez KE pomaga przewidzieć momenty, gdy notowania akcji mogą się zmienić. Analiza raportów spółek o postępach w inwestycjach oraz dokumentów rządowych dotyczących realizacji KPO ułatwia ocenę ryzyka i potencjalnych zysków. Długofalowo program przyczyni się do modernizacji gospodarki: cyfryzacja i inwestycje w OZE zwiększą konkurencyjność polskich firm, co powinno pozytywnie wpłynąć na ich wyceny.
Większa odporność na przyszłe kryzysy (ekologiczne, energetyczne czy zdrowotne) przełoży się na większą stabilność naszego rynku akcji i przyciągnięcie kapitału zarówno krajowego, jak i zagranicznego.
Korzyści, jakie Krajowy Plan odbudowy przyniósł polskiemu rynkowi akcji, można ująć w następujących punktach:
Dzięki środkom z Krajowego Planu Odbudowy wiele firm obniżyło koszt kapitału i zwiększyło skalę inwestycji: spółki, które otrzymały dotacje na rozbudowę mocy produkcyjnych, wdrożenie cyfrowych systemów zarządzania czy budowę instalacji OZE, zanotowały wzrost przychodów oraz poprawę marż operacyjnych.
Przekłada się to na większy potencjał inwestycyjny głównych indeksów GPW, zwłaszcza w segmencie mid- i large-cap, zwiększając płynność i różnorodność ofert, ponieważ inwestorzy dostrzegli spółki przygotowane na dynamiczny rozwój w perspektywie kilku lat.
Firmy aktywnie korzystające z KPO, szczególnie z branż IT, energetyki odnawialnej i infrastruktury cyfrowej, przyciągnęły uwagę kapitału zagranicznego: widoczne finansowanie kluczowych projektów i wyraźne plany rozwoju przekonały inwestorów, że polskie spółki są nastawione na wysoki wzrost i długoterminową stabilizację, co skutkowało premiami kursowymi i poprawą płynności rynku dzięki większej liczbie zagranicznych zleceń.
Realizacja projektów KPO zdecydowanie przyspiesza cyfryzację przedsiębiorstw i administracji – fundusze na rozbudowę szerokopasmowej sieci oraz wdrożenie e-usług w urzędach poprawiają efektywność procesów biznesowych i publicznych.
Równocześnie transformacja energetyczna finansowana z KPO, zwłaszcza w obszarze OZE i gospodarki obiegu zamkniętego, pozwala polskim firmom uzyskać przewagę kosztową i eksportową wobec konkurentów z państw opóźniających przejście na niskoemisyjny model. W efekcie spółki „zielone” (produkujące energię z OZE, recyklingujące surowce) oraz „technologiczne” (branża IT, rozwiązania cyfrowe) zyskują coraz większe znaczenie w kapitalizacji GPW, co sprzyja atrakcyjności rynku dla szerokiego spektrum inwestorów.
Długofalowo KPO staje się fundamentem kolejnych programów wsparcia UE – realizując zakładane krytyczne kroki, Polska konsoliduje pozycję lidera transformacji w regionie, co stopniowo podnosi rangę GPW w ujęciu europejskim, przyciągając kapitał z całej Europy.
Krytycy twierdzą, że nadmierne poleganie na środkach z Krajowego Planu Odbudowy może zakłócać naturalne mechanizmy funkcjonowania rynku akcji, gdyż inwestycje unijne często trafiają w pierwszej kolejności do spółek uczestniczących w projektach rządowych (np. energetycznych, infrastrukturalnych czy transportowych), co prowadzi do sztucznego podbijania ich wycen.
Doprowadza to do tego, że inwestorzy indywidualni i instytucjonalni mniej chętnie angażują się w akcje firm opierających się wyłącznie na prywatnych środkach, ponieważ konkurencja ze strony spółek finansowanych z KPO tworzy nierówne warunki – z jednej strony gwarantuje wsparcie dla wybranych sektorów, a z drugiej ogranicza napływ kapitału do mniejszych firm, które nie mają dostępu do tych programów.
Taka strukturalna nierównowaga może prowadzić do zawyżenia wartości spółek korzystających z grantów i pożyczek unijnych oraz do spadku płynności na akcjach podmiotów poza wspieranymi przez KPO branżami, co w dłuższej perspektywie zmniejsza efektywność alokacji kapitału i osłabia konkurencyjność całego rynku.
To oczywiście kwestia punktu widzenia, jednak warto być otwartym i uważnym na różne scenariusze.