Szokujące prognozy
Podsumowanie: Szokujące prognozy na 2026 rok
Saxo Group
Saxo Group
Większość dorosłych żałuje, że nie zaczęła inwestować wcześniej. Gdy praca, rachunki i rodzina biorą górę, czas staje się jedynym zasobem, którego nie da się odzyskać.
Wielu rodziców chce, by ich dzieci uniknęły tego samego żalu, ale mało kto wie, od czego zacząć — inwestowanie może wydawać się nastolatkom czymś abstrakcyjnym, bo mierzą życie weekendami i wakacjami, a nie dekadami.
Rozmowy o przyszłości z dziećmi nie zawsze przynoszą efekty, ale pomoc dzieciom w nauce inwestowania — nawet niewielkich kwot — buduje nawyki, które z czasem procentują. Każda wpłata uczy je cierpliwości, przewidywania i dostrzegania związku między wysiłkiem a nagrodą. W odpowiednich ramach te lekcje mogą ukształtować ich podejście do pieniędzy na długo przed dorosłością.
Z prawnego punktu widzenia w większości krajów trzeba mieć co najmniej 18 lat, aby zawrzeć umowę maklerską i prowadzić rachunek na własne nazwisko, choć dokładne wymogi wiekowe i warunki różnią się w zależności od kraju.
Nie oznacza to jednak, że nastolatki są wykluczone z rynku. W wielu jurysdykcjach prawo pozwala dorosłym (najczęściej rodzicom lub opiekunom) otwierać i prowadzić rachunki w imieniu nieletnich. Majątek formalnie należy do nastolatka, ale do osiągnięcia pełnoletności (zwykle 18 lub 21 lat, zależnie od kraju i rodzaju konta) zarządza nim dorosły.
Otwarcie konta dla nieletniego zwykle wymaga standardowej weryfikacji tożsamości zarówno rodzica, jak i nastolatka, zgodnie z lokalnymi przepisami. Najczęściej potrzebne są dokumenty tożsamości opiekuna i nastolatka, potwierdzenie adresu oraz informacje o pochodzeniu środków.
Coraz więcej jest także platform edukacyjnych i aplikacji zaprojektowanych z myślą o młodszych użytkownikach. Pozwalają one śledzić ceny rynkowe w czasie rzeczywistym, tworzyć wirtualne portfele i zrozumieć, jak zachowują się inwestycje — bez ryzyka utraty prawdziwych pieniędzy. Takie narzędzia nie zastąpią rzeczywistego inwestowania, ale pomagają zbudować wiedzę i pewność siebie na moment, w którym możliwe będzie założenie prawdziwego konta.
Ponieważ w większości krajów nastolatki nie mogą samodzielnie otworzyć rachunku maklerskiego, inwestowanie musi odbywać się pod opieką osoby dorosłej. Dlatego istnieją różne konstrukcje kont, które określają, kto kontroluje inwestycje, jak rozlicza się podatki i kiedy nastolatek zyskuje pełne prawo własności.
W zależności od kraju, rodziny często rozważają na początku następujące opcje:
Pozwalają rodzicowi lub opiekunowi zarządzać inwestycjami w imieniu nieletniego do czasu osiągnięcia przez niego pełnoletności, zgodnie z lokalnym prawem. Majątek należy do nastolatka, ale dorosły wykonuje transakcje, rozlicza podatki i odpowiada za wypłaty. Po osiągnięciu przez nastolatka 18 lub 21 lat (w zależności od kraju) własność w pełni na niego przechodzi. Tam, gdzie są dostępne, takie rachunki są zwykle elastyczne: pozwalają inwestować w akcje, ETF, fundusze inwestycyjne, i obligacje (w granicach oferty dostawcy i lokalnych ograniczeń).
Jeśli nastolatek uzyskuje dochód z pracy dorywczej lub zleceń (kieszonkowe, prezenty i większość dochodów z inwestycji zazwyczaj się nie kwalifikują), rodzina może otworzyć konto emerytalne na jego nazwisko. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii Junior SIPP pozwala rodzicom lub opiekunom wpłacać środki w ramach rocznych limitów. Wpłaty są dokonywane z pieniędzy po opodatkowaniu, ale wzrost wartości i kwalifikowane wypłaty mogą być zwolnione z podatku zgodnie z lokalnymi zasadami. Podobne rozwiązania dla nieletnich istnieją w innych krajach europejskich, choć są rzadziej spotykane niż standardowe konta młodzieżowe. Dostępność, limity i opodatkowanie różnią się w zależności od kraju.
Niektóre rodziny inwestują z jasno określonym celem edukacyjnym. W części krajów konta nastawione na edukację dają ulgi podatkowe, o ile środki są przeznaczone na zatwierdzone wydatki edukacyjne. Pomagają planować czesne, zakwaterowanie i inne koszty nauki, ale wypłaty na cele inne niż edukacyjne zwykle wiążą się z karami. Warto sprawdzić lokalne kryteria kwalifikacji i limity.
W niektórych krajach można otworzyć wspólny rachunek inwestycyjny albo taki, którym formalnie zarządza rodzic. Rodzic zachowuje kontrolę prawną, ale nastolatek może śledzić wyniki, proponować transakcje lub wykonywać ograniczone działania pod nadzorem. Takie konta często służą celom edukacyjnym, dając młodym praktyczne doświadczenie przy zachowaniu nadzoru dorosłego. Dostępność i zakres uprawnień różnią się w zależności od kraju i brokera.
Gdy macie już odpowiednie konto, kolejny krok to przekształcenie konta w doświadczenie edukacyjne, które jednocześnie buduje rzeczywisty majątek. To wcale nie musi być skomplikowane.
Oto jak rodziny mogą do tego podejść:
Każda inwestycja powinna mieć swój cel. Określcie, na co mają zostać przeznaczone środki: przyszłe studia, długoterminowe oszczędności czy po prostu nauka działania rynku. Cel wyznacza akceptowalny poziom ryzyka oraz to, jak długo środki powinny pozostać zainwestowane.
Porozmawiajcie o tym, ile można odkładać, jak często będą dokonywane wpłaty i w jakim stopniu nastolatek chce się angażować w proces. Wspólne planowanie porządkuje oczekiwania i buduje odpowiedzialność.
Dobrym punktem wyjścia są szerokorynkowe fundusze indeksowe lub ETF-y obejmujące wiele spółek. Są proste do zrozumienia, tanie w utrzymaniu i automatycznie rozkładają ryzyko. Dodanie kilku akcji pojedynczych spółek, które nastolatek zna lub śledzi, może dodatkowo zwiększyć zaangażowanie i walor edukacyjny.
Regularność jest ważniejsza niż perfekcyjne wyczucie momentu. Ustawienie niewielkich, automatycznych przelewów co miesiąc pomaga systematycznie powiększać kapitał i ogranicza emocje przy podejmowaniu decyzji.
Zaplanowane przeglądy kilka razy w roku pozwalają ocenić wyniki portfela bez reagowania na każdy krótkoterminowy ruch. To dobry moment, aby wyjaśnić, skąd biorą się zmiany cen, jak działają dywidendy oraz co w praktyce oznacza procent składany. Celem nie jest pogoń za szybkimi zyskami, lecz wyrobienie dyscypliny.
Inwestowanie dla nastolatków jest najskuteczniejsze, gdy koncentruje się na edukacji i budowaniu nawyków. Z czasem te nawyki staną się fundamentem pewniejszego i bardziej samodzielnego inwestowania w dorosłości.
Wybór konkretnych instrumentów to część, która często najbardziej interesuje młodych. Lepiej postawić na dywersyfikację i prostotę niż na pogoń za emocjami.
Trzy popularne typy inwestycji, które sprzyjają nauce i dywersyfikacji:
Takie fundusze śledzą całe rynki, np. główne indeksy akcji, naśladując ich skład poprzez jednoczesne posiadanie setek spółek. To prosty i niskokosztowy sposób na szeroką ekspozycję na rynek, choć wartość może zarówno rosnąć, jak i spadać, a wyniki nie są gwarantowane. Dla większości początkujących to najprostszy sposób, by czerpać korzyści z długoterminowego wzrostu rynku bez konieczności analizowania pojedynczych spółek.
Zakup akcji kilku znanych spółek sprawia, że inwestowanie staje się bardziej osobiste i zrozumiałe. Nastolatkowie mogą śledzić marki, których używają lub które podziwiają, i zobaczyć, jak wyniki finansowe wpływają na kurs akcji. Udział pojedynczych spółek w portfelu powinien jednak pozostać niewielki względem funduszy zdywersyfikowanych, aby ograniczać potencjalne straty, zachowując wartość edukacyjną.
Gdy zbliża się konkretny cel, np. zakup laptopa czy udział w wakacyjnym wyjeździe, część oszczędności warto przenieść do bezpieczniejszych aktywów. Gotówka, fundusze rynku pieniężnego czy krótkoterminowe obligacje skarbowe służą ochronie kapitału i zapewniają łagodniejsze wahania wartości portfela w razie spadków na rynku.
Każdy inwestor mierzy się z ryzykiem, ale dla nastolatków kluczową lekcją jest umiejętność zarządzania nim. Rodziny mogą ograniczać niepotrzebną ekspozycję i budować zdrowe nawyki dzięki tym praktycznym zasadom:
Połączenie szerokorynkowych funduszy z kilkoma pojedynczymi spółkami ogranicza skutki słabszych wyników jednej spółki. Dywersyfikacja nie eliminuje ryzyka, ale pomaga portfelowi szybciej i bardziej równomiernie odrabiać straty.
Pożyczanie pieniędzy na inwestycje lub używanie złożonych instrumentów, takich jak opcje, może wzmocnić zarówno zyski, jak i straty. Konta nastolatków powinny ograniczać się do prostych produktów finansowanych gotówką. Celem jest systematyczność, a nie testowanie szczęścia.
Zbyt wysoki udział jednej spółki w portfelu lub zbyt częsty handel zamienia inwestowanie w spekulację. Jako prostą zasadę przyjmij, by nie lokować więcej niż, powiedzmy, 5–10% portfela w pojedynczą spółkę. Zrównoważona alokacja aktywów wzmacnia cierpliwość i zniechęca do emocjonalnych reakcji na wahania cen.
Rynki codziennie się wahają. Umówienie się na konkretne przeglądy, np. raz w miesiącu, ogranicza impulsywne decyzje sprzedaży i wzmacnia długoterminową dyscyplinę.
Nie każda aplikacja inwestycyjna jest wiarygodna. Sprawdź, czy wybrany podmiot jest autoryzowany przez uznany organ nadzoru (np. KNF w Polsce, FCA w Wielkiej Brytanii, ASIC w Australii, SEC/FINRA w USA, MAS w Singapurze), pamiętając, że zakres ochrony i systemy rekompensat inwestorów różnią się w zależności od kraju i produktu.
Rodzice powinni kontrolować dostęp do konta oraz zadbać o silne hasła, uwierzytelnianie dwuskładnikowe i bezpieczne praktyki dotyczące ochrony danych. Taki nadzór uczy odpowiedzialności i zmniejsza ryzyko oszustw online lub niewłaściwego użycia.
Silne nawyki sprawiają, że wczesne inwestowanie ma trwały efekt. Te zachowania wprowadzają strukturę, chronią przed emocjonalnymi błędami i sprawiają, że nauka przyniesie owoce:
Nastolatkowie nie muszą „opanować rynków”, by zacząć naukę inwestowania. Potrzebują kogoś, kto pokaże im, jak działa konsekwencja: że regularne odkładanie, obserwowanie wzrostu i cierpliwe przeczekiwanie słabszych okresów budują zaufanie do procesu.
Rodzice odgrywają tu kluczową rolę. Inwestowanie w jasno określonych ramach i tłumaczenie tego, co dzieje się w trakcie, przekazują lekcje na całe życie. Błędy popełnione teraz są zazwyczaj niewielkie, ale zdobyte doświadczenia mogą zaprocentować lepszymi decyzjami w przyszłości.
Jak przejść na emeryturę w wieku 50 lat: kluczowe rozważania