Outrageous Predictions
Model sztucznej inteligencji obejmuje stanowisko CEO w spółce z listy Fortune 500
Charu Chanana
Główny strateg inwestycyjny
Dyrektor ds. strategii inwestycyjnych
Choć kurs akcji Tesli i jej wycena często sprawiają wrażenie, że nie podlegają grawitacji, wyniki pozostają twardo przy ziemi. Najwyżej wyceniany producent samochodów na świecie odnotował w trzecim kwartale rekordową sprzedaż, jednak zyski wyraźnie spadły, obniżki cen, taryfy celne oraz rosnące ambicje związane z AI wciąż ściskają marże. To przypomnienie, że nawet wizjonerskie firmy muszą respektować prawa rządzące finansami.
Kluczowe dane:
Marże Tesli spadają już od czterech kwartałów z rzędu, co rodzi pytania, jak długo firma zdoła finansować swoją kolejną dużą transformację.
Najnowsze wyniki Tesli pokazują firmę na strategicznym zakręcie. Elon Musk przekierował znaczną część uwagi i zasobów na "fizyczną sztuczną inteligencję" — autonomiczne systemy, które jeżdżą, budują i działają bez udziału człowieka. Ambicje są śmiałe, lecz ścieżka finansowa prowadząca do tego celu okazuje się znacznie bardziej złożona.
Samochody pozostają generatorem gotówki, lecz pod presją. Średnie ceny sprzedaży spadły po serii obniżek mających pobudzić popyt, podczas gdy koszty infrastruktury AI, projektowania układów scalonych oraz nowych linii produktowych rosną. Cła dołożyły ok. 400 mln USD kosztów w kwartale, dodatkowo obniżając rentowność.
Wydatki operacyjne wzrosły o niemal 50% r/r, ponieważ Tesla rozbudowała zespoły AI i robotyki. Tymczasem przychody z kredytów regulacyjnych, wcześniej cichy wzmacniacz zysków, spadły o 44% do ok. 417 mln USD, co pokazuje, że ten strumień przychodów systematycznie wysycha.
Jeśli jakiś obszar pozytywnie zaskoczył, był to segment magazynowania energii. Dywizja obejmująca Megapacki i Powerwalle wygenerowała w ostatnim roku ponad 20% całkowitego zysku brutto i nadal szybko rośnie. Przychody zwiększyły się o ok. 44% r/r do 3,4 mld USD, a marże operacyjne przekraczają 30%.
Ten biznes stał się cichym stabilizatorem Tesli, zapewniając stałe przepływy gotówki i amortyzując część zmienności zysków z motoryzacji. Popyt na magazyny energii w skali sieci oraz integrację odnawialnych źródeł pozostaje silny, a przewaga Tesli w technologii baterii daje firmie mocny atut konkurencyjny.
Gdy część motoryzacyjna zmaga się z cieńszymi marżami i wysokimi wydatkami na AI, segment magazynowania energii coraz częściej pełni rolę finansowego mostu między teraźniejszością Tesli a jej przyszłością.
Mimo słabszych zysków finanse Tesli pozostają solidne. „Góra” gotówki w wysokości 41,6 mld USD daje swobodę finansowania ambicji w obszarze AI i robotyki bez konieczności natychmiastowego sięgania po zewnętrzne źródła. Wolne przepływy pieniężne poprawiły się względem poprzedniego kwartału, ale zarząd zasygnalizował, że nakłady inwestycyjne od 2026 r. znacząco wzrosną wraz ze skalowaniem produkcji nowych modeli, układów AI i robota Optimus.
Utrzymanie tych inwestycji będzie zależeć od zdolności firmy do odbudowy rentowności w najbliższych kilku kwartałach.
Znaczna część narracji Tesli obraca się teraz wokół jej nacisku na fizyczną sztuczną inteligencję. Musk mówi o nowej fazie: operacje robotaxi w Austin już ruszyły, a szersze wdrożenie w pełni autonomicznej jazdy bez nadzoru człowieka w wybranych regionach wciąż przed nami. Optimus, humanoidalny robot, ma wejść do ograniczonej produkcji w przyszłym roku, a większą skalę zaplanowano na 2026 r.
Tesla rozwija także własną architekturę układów dla AI, by lepiej wspierać te systemy i pogłębiać integrację pionową. Ambicja jest ogromna, transformacja z producenta samochodów w platformę robotyki napędzaną AI.
Wyzwanie jest równie duże. Skalowanie tych technologii do poziomu dodatnich przepływów pieniężnych to praca na lata, zależna od zgód regulacyjnych, osiągów systemów AI i efektywności produkcji. Inwestorzy będą potrzebowali namacalnych, regularnych kamieni milowych, nie tylko wielkich obietnic, zanim ponownie przeszacują długoterminowy potencjał spółki.
Na telekonferencji wynikowej wybrzmiały też napięcia w obszarze ładu korporacyjnego: Musk zabiegał o zatwierdzenie proponowanego pakietu wynagrodzenia w wysokości 1 biliona USD przed głosowaniem 6 listopada. Zwolennicy widzą w tym sposób na utrzymanie koncentracji Muska na ambicjach AI Tesli, krytycy kwestionują jednak skalę i konstrukcję pakietu.
Najbliższe kwartały będą mniej o chwytliwych nagłówkach sprzedażowych, a bardziej o realizacji. Kluczowe wskaźniki do śledzenia:
Akcje Tesli spadły o niemal 4% po raporcie, gdy inwestorzy przetrawiali słabsze wyniki i ograniczone katalizatory w krótkim terminie. Kurs wzrósł już o ponad 30% od późnego lata dzięki ekscytacji potencjałem AI, co pozostawia niewiele miejsca na rozczarowania.
Rynek pozostaje podzielony co do potencjału spółki. Według FactSet Teslę pokrywa obecnie 53 analityków, a średnia rekomendacja to Trzymaj, z konsensusowym celem cenowym ok. 370 USD, około 16% poniżej bieżących poziomów. Rozkład ocen jest szeroki: 18 Kupuj, 17 Trzymaj, 10 Sprzedaj.
Mimo mieszanych nastrojów Teslę wycenia się nadal na forward P/E powyżej 250 (Bloomberg) — znacznie powyżej szerokiego rynku i branżowych konkurentów. Taka wycena pokazuje, jak wiele przyszłości spółki jest już w cenie, a nie w bieżących zyskach.
Cena Tesli odzwierciedla wyjątkową wiarę w zdolność zrealizowania śmiałych obietnic w autonomii, robotyce i energii. Ta wiara wygląda jednak coraz bardziej krucho wobec realiów kurczących się marż i rosnących ryzyk wykonawczych.
Tesla stoi na skrzyżowaniu energii, AI i automatyzacji, czyli branż, które mogą zdefiniować następną dekadę, ale wymagają ogromnego kapitału i cierpliwości. Pytanie dla inwestorów brzmi, czy Tesla zdoła równocześnie innowować i skalować nowe technologie, utrzymując na tyle wysoką rentowność, by finansować je z własnych środków.
W krótkim terminie Tesla walczy z grawitacją. W długim, nadal buduje rakietę. Dla inwestorów oznacza to mniej skupiania się na hype’ie, a więcej na twardych liczbach: marżach, przepływach pieniężnych oraz wiarygodnych kamieniach milowych w autonomii i magazynowaniu energii. Droga od aut elektrycznych do „fizycznej sztucznej inteligencji” nie będzie liniowa, ale najbliższe lata pokażą, czy ta transformacja przyniesie turbulencje, czy nową fazę trwałego wzrostu.
Źródła: Wyniki Tesli za 3 kwartał 2025 r., FactSet, Bloomberg. Dane na dzień 23 października 2025 r.