Moment triumfu Oracle: od opóźnionego gracza chmurowego do ulubieńca rynku AI.

Jacob Falkencrone
Dyrektor ds. strategii inwestycyjnych
Kluczowe punkty:
- Zakontraktowane umowy Oracle wzrosły do 455 miliardów USD, co wskazuje na strukturalną zmianę popytu.
- Według prognoz zarządu, przychody z infrastruktury chmurowej mają wzrosnąć z 18 miliardów USD w tym roku do 144 miliardów USD do 2030 roku.
- Ryzyko związane z realizacją pozostaje wysokie, ponieważ nakłady inwestycyjne rosną do 35 miliardów USD, a przepływy pieniężne są pod presją.
„Czasami najważniejsze są nie same liczby, lecz historie stojące za nimi — a ta opowiadała o przyszłości, nie o przeszłości.”
Oracle zaskoczył Wall Street we wtorek. Firmę, którą dotychczas postrzegano jako niewyróżniającego się gracza w chmurze, przedstawiła wyniki finansowe, które nie spełniły standardowych oczekiwań. Mimo to akcje wzrosły o niemal 30% po zakończeniu sesji. Powód? Ogromna fala nowego biznesu w dziedzinie sztucznej inteligencji, która niemal z dnia na dzień odmieniła perspektywy firmy.
Kluczowy katalizator: liczba, która zmieniła wszystko
Liczba, która zaskoczyła rynek, to 455 miliardów USD w pozostałych zobowiązaniach wykonywalnych (RPO) — czyli przyszłych przychodach już zakontraktowanych. To wzrost o 359% w porównaniu do ubiegłego roku, napędzany przez cztery kontrakty warte miliardy dolarów z klientami, takimi jak OpenAI, Meta czy Nvidia.
„Gdy zamówienia firmy rosną czterokrotnie w ciągu roku, świadczy to nie tylko o wzroście, ale o strukturalnej zmianie zapotrzebowania.”
Dzięki tym umowom Oracle oczekuje, że przychody z infrastruktury chmurowej wzrosną z 18 miliardów USD w tym roku do 144 miliardów USD do 2030 roku. To nie jest stopniowy wzrost — to nowa trajektoria. Dla firmy, która była spóźniona w wejściu w chmurę, to radykalna przemiana.
Kwartalny raport: dobre wyniki vs zakontraktowane zamówienia
Na papierze, sam kwartał był przeciętny. Przychody wzrosły o 12% do 14,9 miliarda USD, nieznacznie rozminęły się z prognozami. Zysk na akcję wyniósł 1,47 USD, o cent poniżej konsensusu. W większości przypadków mogłoby to obciążyć akcje. Tym razem jednak przyszłe zamówienia opowiedziały inną historię — moment triumfu Oracle, który w jednym kwartale uciszył lata sceptycyzmu.
Przewaga konkurencyjna i dlaczego popyt skierował się ku Oracle
Inwestorzy zastanawiają się, dlaczego najbardziej wymagające firmy z branży AI wybierają Oracle. Odpowiedzią są szybkość i wyjątkowość. Oracle buduje centra danych na skalę gigawatów, zoptymalizowane pod kątem AI, oferując dostęp do procesorów Nvidia oraz sieci przesyłających dane szybciej niż konkurencja.
Innym niedocenianym segmentem wzrostu jest biznes baz danych Oracle w modelu wielochmurowym. Przychody z tego sektora wzrosły o ponad 1500% rok do roku, ponieważ bazy danych Oracle stały się bardziej dostępne w AWS, Azure i Google Cloud. Nie tylko stawia to Oracle w roli konkurenta dla gigantycznych dostawców chmury, ale także jako ich partnera — integrując się z ekosystemami rywali i korzystając na fali AI.
Większą nagrodą jest jednak wnioskowanie AI - proces uruchamiania modeli po ich wytrenowaniu. Larry Ellison twierdzi, że rynek ten może przyćmić rynek szkoleń. Oracle, posiadający miliony korporacyjnych baz danych, ma wyjątkową pozycję do zarabiania na tym popycie.
Miejsce Oracle w hierarchii chmurowej
Pomimo entuzjazmu, biznes chmurowy Oracle jest wciąż mały w porównaniu z Amazonem i Microsoftem. AWS wygenerował ponad 100 miliardów USD w zeszłym roku, podczas gdy Azure Microsoftu osiągnął 75 miliardów USD. Oracle, z 18 miliardami USD, jest nadal pretendentem — ale teraz ma umowy, które mogą zmniejszyć tę różnicę.
Ryzyko i koszty: rachunek do zapłacenia
Problemem są koszty. Oracle planuje obecnie wydatki kapitałowe na poziomie 35 miliardów USD w tym roku, znacznie więcej niż wcześniej przewidywano. Przepływ wolnej gotówki stał się ujemny z powodu inwestycji w serwery i centra danych. Oracle de facto stara się nadążyć za popytem — a takie sprinty, choć ekscytujące, mogą pozostawić firmę bez tchu.
Przyszłe katalizatory i na co zwrócić uwagę
Dla inwestorów kluczowe jest teraz mniej ostatni kwartał, a bardziej sposób, w jaki Oracle będzie działać od tego momentu. Ważne są cztery kwestie:
- Konwersja kontraktów - szybkość, z jaką zamówienia zamieniają się w przychody.
- Dyscyplina nakładów kapitałowych - czy marże się utrzymają przy wzroście wydatków.
- Partnerstwa w dziedzinie AI - OpenAI i Nvidia pozostają kluczowymi dowodami sukcesu.
- Wdrożenie wnioskowania AI - nowa baza danych AI może być asem w rękawie Oracle.
Lekcja z tej historii jest podwójna. Po pierwsze, liderzy rynkowi mogą przestawić się szybciej, niż się spodziewano, gdy fala technologiczna zmienia rynek. Po drugie, Wall Street często wybacza niedociągnięcia w wynikach, jeśli długoterminowa historia jest wystarczająco atrakcyjna.
Od stabilnego dostawcy baz danych do niezbędnego gracza w AI
Przez dekady Oracle był niezawodnym, choć nieefektownym dostawcą oprogramowania baz danych. Teraz, z napływem kontraktów związanych z AI, firma zmienia swoją rolę na kluczowy element w budowie globalnej infrastruktury AI. Przyszłość będzie wyboista — z dużymi nakładami kapitałowymi, ostrą konkurencją i zależnością od realizacji działań. Ale na tę chwilę Oracle przyciągnął wyobraźnię rynku.
Niniejszy materiał ma charakter marketingowy i nie powinien być traktowany jako porada inwestycyjna. Handel instrumentami finansowymi wiąże się z ryzykiem, a historyczne wyniki nie stanowią gwarancji przyszłych wyników.
Instrumenty, o których mowa w niniejszej treści, mogą być emitowane przez partnera, od którego Saxo otrzymuje opłaty promocyjne, płatności lub retrocesje. Chociaż Saxo może otrzymywać wynagrodzenie z tytułu tych partnerstw, wszystkie treści są tworzone w celu dostarczania klientom cennych informacji i opcje.