Szokujące prognozy
Gdy Polska zatrzymała się na 72 godziny
Aleksander Mrózek
VIP Relationship Manager
Główny strateg inwestycyjny
W konkurencyjnym krajobrazie gigantów technologicznych Meta Platforms (META) ostatnio przewyższyła wyniki Alphabet Inc. (GOOGL), spółki macierzystej Google. Relatywna cena akcji Meta w porównaniu do Alphabet osiągnęła najwyższy poziom od 7 lat, co rodzi pytanie, czy lepsze wyniki Meta dopiero się zaczynają, czy może już przekroczyły swoje apogeum?
Meta przeznacza ogromne 65 miliardów dolarów na wydatki kapitałowe (capex), głównie na infrastrukturę sztucznej inteligencji, co spotyka się z uznaniem inwestorów. Wartość akcji wzrosła, ponieważ Meta skutecznie wykorzystała sztuczną inteligencję (AI) do ulepszenia kierowania reklam i optymalizacji wydajności, co przyniosło wymierną poprawę zaangażowania użytkowników i wzrost przychodów.
Tymczasem wydatki kapitałowe Alphabet w wysokości 75 miliardów dolarów zaniepokoiły inwestorów, ponieważ namacalne zwroty z inwestycji w sztuczną inteligencję były dotychczas mniej widoczne. Inwestorzy obawiają się, że narzędzia wyszukiwania oparte na AI, takie jak ChatGPT i Perplexity AI, mogą raczej zakłócić podstawowy model reklamowy Google w wyszukiwarce niż go ulepszyć.
Pomimo agresywnych wydatków na sztuczną inteligencję, zyski operacyjne Meta rosną. Zysk operacyjny Meta w 2024 roku na poziomie 54% to znaczący wzrost z 41% w 2022 roku. Firma utrzymała stabilny stosunek nakładów inwestycyjnych do przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej, niższy niż w 2021 i 2022 roku, jednocześnie odnotowując silny wzrost zysków. Z kolei wzrost nakładów inwestycyjnych Alphabet w 2024 roku o 63% przewyższył wzrost zysków o 29%, co wskazuje, że wydatki nie przekładają się na natychmiastowe zyski.
Obie firmy dokonały znaczących cięć w celu poprawy wydajności, ale zwrot w Meta wydaje się bardziej dramatyczny. Po bolesnym "Roku wydajności" w 2023 roku Meta stała się szczuplejszą i bardziej skoncentrowaną firmą. Alphabet również usprawnił swoje operacje, ale obawy regulacyjne i niepewność co do sztucznej inteligencji nadal wpływają na jego długoterminowy wzrost.
Meta, jako właściciel Facebooka, Instagrama i WhatsApp, niezmiennie dominuje w sferze zaangażowania użytkowników. Te platformy generują ogromne ilości danych własnych, które są kluczowe dla precyzyjnego targetowania reklam, co czyni je niezwykle atrakcyjnymi dla reklamodawców.
Z kolei Google wciąż opiera swoje podstawowe przychody na reklamach w wyszukiwarce. Choć ten model jest bardzo dochodowy, stoi przed nowymi wyzwaniami związanymi z rosnącą popularnością doświadczeń wyszukiwania opartych na sztucznej inteligencji, takich jak ChatGPT czy Perplexity AI. Jeśli odpowiedzi generowane przez AI zmniejszą liczbę tradycyjnych zapytań, może to znacząco wpłynąć na model przychodów Google z reklam.
W obliczu tych zmian, Meta wydaje się lepiej przygotowana do wykorzystania swojego społecznościowego ekosystemu, podczas gdy Google musi stawić czoła ewoluującemu krajobrazowi technologicznemu, aby utrzymać swoją pozycję lidera w branży reklamowej.
Przez lata Meta zmagała się z intensywną kontrolą regulacyjną, dotyczącą prywatności danych i obaw związanych z konkurencją. Jednak w 2024 roku te obawy w dużej mierze ustąpiły. TikTok, który kiedyś stanowił poważne zagrożenie, teraz zmaga się z własnymi problemami regulacyjnymi, co znacznie zmniejszyło jego wpływ jako konkurenta.
Z kolei Alphabet stoi przed poważnymi wyzwaniami antymonopolowymi ze strony Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych (DOJ), które mogą zagrozić jego pozycji monopolisty w wyszukiwarce internetowej i innych kluczowych obszarach. Brak ugody w tych sprawach może poważnie wpłynąć na zdolność Alphabet do utrzymania dominacji w wyszukiwarce i reklamie cyfrowej, co stawia firmę w trudnej sytuacji w obliczu zmieniającego się krajobrazu regulacyjnego.
Meta przewyższyła Alphabet w ostatnich miesiącach, napędzana wzrostem reklam opartych na sztucznej inteligencji, poprawiającymi się zyskami i korzystnymi regulacjami prawnymi. Jednak w obliczu ryzyka gospodarczego, rosnących nakładów inwestycyjnych i obaw związanych z wyceną, jej możliwości wzrostu mogą być ograniczone.
Z kolei Alphabet znajduje się na rozdrożu. Jeśli sztuczna inteligencja wzmocni jej podstawową działalność zamiast ją zakłócać, niższa wycena może uczynić ją atrakcyjną opcją długoterminową. Jednak jeśli ryzyko regulacyjne i kanibalizacja przez sztuczną inteligencję będą się utrzymywać, Alphabet może mieć trudności z dotrzymaniem kroku.
Na razie Wall Street faworyzuje Metę, ale ostateczny wynik tego wyścigu wciąż pozostaje otwarty!