Reset na rynku złota i srebra: co to oznacza dla długoterminowych inwestorów w spółki wydobywcze

Charu Chanana
Główny strateg inwestycyjny
Kluczowe punkty:
- Metale szlachetne w korekcie: złoto i srebro cofnęły się po przegrzaniu rynku, słabszym popycie w Indiach po Diwali i umocnieniu dolara amerykańskiego, to zdrowa korekta po mocnym rajdzie.
- Spółki wydobywcze oberwały mocniej: ich zyski są silnie zależne od cen metali i kosztów, ale najlepsze firmy zwykle odbijają najszybciej, gdy ceny się stabilizują.
- Szansa w długim terminie: warto wykorzystać zmienność do rebalansowania portfela, przesiadki do silniejszych spółek wydobywczych lub ETF-ów oraz do stopniowego budowania nowych pozycji — długoterminowa teza dla złota pozostaje aktualna.
Ceny złota i srebra wyraźnie się cofnęły, a akcje spółek wydobywczych odczuły to jeszcze mocniej. To typowe, bo zyski takich firm wahają się wraz z cenami metali i poziomem kosztów.
Za korektą stoi kilka czynników naraz:
- Rynek był mocno wykupiony po rekordowym rajdzie.
- W Indiach ostygł popyt na metal fizyczny po sezonie zakupowym związanym z Diwali.
- Poprawiły się nastroje rynkowe dzięki pozytywnym rozmowom handlowym USA–Chiny.
- Umocnił się dolar amerykański, który zwykle ciąży metalom.
- Inwestorzy podeszli ostrożniej z powodu wstrzymania finansowania rządu USA i niepewności co do ustawienia pozycji na rynku.
To jednak nie oznacza, że „historia metali szlachetnych” dobiegła końca. Wręcz przeciwnie, to zdrowe schłodzenie rynku, które studzi przegrzanie i pomaga uniknąć bańki.
W najbliższym czasie kluczowe będzie, czy ceny utrzymają się powyżej ważnych poziomów wsparcia, około 3 700 USD dla złota, co mogłoby otworzyć drogę do kolejnego ruchu w górę, gdy fundamenty znów dojdą do głosu.
Jeśli wsparcie się obroni, a tło makro się ustabilizuje, może to być klasyczny moment „kupowania dołka” dla cierpliwych. Jeśli jednak nastroje jeszcze się pogorszą albo prognozy wyników rozczarują, spółki wydobywcze mogą zaliczyć jeszcze jedno zejście, zanim zbudują trwałą bazę. Tak czy inaczej, zmienność daje inwestorom długoterminowym rzadką okazję, by poprawić jakość portfela po lepszych cenach.
Co mogą zrobić inwestorzy długoterminowi?
Oto trzy praktyczne kroki, które warto rozważyć zamiast reagować emocjonalnie:
1. Przywróć równowagę, nie kapituluj
Korekty są częścią cyklu w branży wydobywczej. Zamiast nerwowo sprzedawać, przywróć ekspozycję do docelowych wag w portfelu. Dyscyplina pomaga uniknąć realizowania strat w momentach największej zmienności.
2. Podnieś jakość
Wykorzystaj słabość rynku, by „przesiąść się” do lepszych aktywów. Skup się na spółkach z mocnymi bilansami, niskimi kosztami wydobycia i zdywersyfikowaną produkcją. To zwykle one odbijają najszybciej, gdy ceny złota i srebra się stabilizują. Alternatywnie rozważ zdywersyfikowane ETF-y lub spółki typu royalty/streaming, to łagodniejszy sposób na pozostanie w temacie metali.
3. Dokładaj etapami i łącz ze „złotem w tle”
Jeśli chcesz zwiększać ekspozycję, rób to stopniowo, uśredniając cenę zakupu, zamiast gonić krótkotrwałe spadki. Połączenie akcji spółek wydobywczych z ETF-ami zabezpieczonymi fizycznym kruszcem może pomóc wygładzić wyniki i lepiej zarządzać zmiennością w czasie.
Długoterminowe czynniki wspierające złoto, od zakupów banków centralnych, przez ekspansję fiskalną, po potrzebę dywersyfikacji portfeli, pozostają w mocy. Takie cofnięcia to nie sygnał do wycofania się, lecz okazja, by podnieść jakość, zrebalansować i zbudować lepsze pozycje na kolejny cykl wzrostowy.
Instrumenty, o których mowa w niniejszej treści, mogą być emitowane przez partnera, od którego Saxo otrzymuje opłaty promocyjne, płatności lub retrocesje. Chociaż Saxo może otrzymywać wynagrodzenie z tytułu tych partnerstw, wszystkie treści są tworzone w celu dostarczania klientom cennych informacji i opcje....