Dolar amerykański umacnia się, jen słabnie, a Takaichi przechodzi do historii

John J. Hardy
Dyrektor ds. analiz makroekonomicznych
Podsumowanie: USDJPY rośnie mimo braku wyraźnego poszerzenia różnic w rentownościach obligacji USA i Japonii, ponieważ Sanae Takaichi z Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP) ma zostać pierwszą kobietą na stanowisku premiera Japonii, stając na czele rządu mniejszościowego.
Odbicie na USDJPY trwa, zmienność pozostaje niska.
W zeszłym tygodniu USDJPY na krótko spadł poniżej 150, gdy odżyły obawy o wznowienie wojny handlowej USA–Chiny po tym, jak Trump zagroził 100% cłami po 1 listopada, o ile Chiny nie złagodzą kontroli nad surowcami ziem rzadkich, nie zwiększą zakupów amerykańskiej soi i nie zajmą się problemem fentanylu. Od tego czasu jen ponownie się osłabił, ponieważ nerwowość na rynkach opadła, a rentowności amerykańskich obligacji skarbowych lekko podskoczyły. Powrotowi sprzyjały łagodzące komentarze Trumpa oraz powszechny pogląd, że często wycofuje się z najostrzejszych posunięć („TACO” – rynkowy skrót od „Trump Always Chickens Out”). Z Pekinu na razie słychać niewiele, więc ostrożność nadal jest wskazana. Wchodzimy w kluczową fazę przed możliwym spotkaniem Trump–Xi już w przyszłą środę w Korei Południowej oraz przed terminem 1 listopada. Rynki praktycznie nie wyceniają zakłóceń, więc ewentualna niespodzianka przy wzroście napięć najpewniej byłaby negatywna.
Dodatkowo do słabości jena przyczynił się wybór nowej liderki partii LDP Sanae Takaichi na pierwszą w historii premier Japonii. Popiera ona stymulację inwestycji i obniżki podatków, ale jej koalicja z niewielką partią Ishin jest mniejszościowa, więc w izbie niższej będzie musiała negocjować każdą sprawę z innymi ugrupowaniami. Na ministra finansów wskazała Satsuki Katayamę, konserwatystkę, która mówiła, że „sprawiedliwy” kurs jena może wynosić około 120–130 za dolara. Wciąż trudno dostrzec silny, trwały ruch wzrostowy USDJPY z obecnych poziomów, zwłaszcza że niskie rentowności amerykańskich obligacji skarbowych w dłuższym horyzoncie raczej sprzyjają niższemu USDJPY. Aby z większą pewnością uznać, że jen się umacnia, potrzebne byłoby wyraźne odwrócenie trendu i zamknięcie zdecydowanie poniżej 150.00.
Gdzie indziej, dolar amerykański jest ogólnie mocniejszy po wczorajszej eksplozji silnego apetytu na ryzyko, ruch wygląda jednostronnie: licznie zajęte pozycje krótkie są wyciskane (tzw. short squeeze), a, jak zauważa WSJ, październikowym wzrostom przewodzą sektory defensywne. Mimo trwającego paraliżu budżetowego i zamknięcia rządu w tym tygodniu wreszcie poznamy istotne dane z USA: w piątek Biuro Statystyki Pracy opublikuje wrześniową inflację CPI, co dostarczy rynkom konkretnego impulsu do handlu.
EURGBP był niezdecydowany na szczycie długoterminowego zakresu wokół 0.8700, bo inwestorzy porównują, która z walut jest relatywnie mniej słaba. W Wielkiej Brytanii dzisiejsze wrześniowe dane o zadłużeniu sektora publicznego okazały się lepsze od obaw (choć nadal wysokie). Uwaga przesuwa się teraz na plany fiskalne rządu Starmera, kanclerz skarbu Rachel Reeves ma przedstawić jesienny budżet 26 listopada, potencjalnie z podwyżkami podatku od zysków kapitałowych, a nawet podatków od nieruchomości. To mogłoby schłodzić wzrost gospodarczy, nasilić odpływ zamożniejszych rezydentów i pogłębić powszechne frustracje związane z usługami publicznymi. Wskazuje to na większe ryzyko recesji w 2026 r. dla gospodarki z „podwójnym deficytem” (fiskalnym i na rachunku bieżącym), zwłaszcza jeśli globalny sentyment się pogorszy. W Europie Financial Times zwraca uwagę na obawy, że Niemcy zbyt wolno uruchamiają nowe wydatki, a we Francji posuwa się naprzód ponowna nominacja Lecornu; ostry spór o budżet może jednak przeciągnąć się do grudnia. To najpewniej utrzyma szeroki spread rentowności między Niemcami a Francją i sprawdzi, jak daleko Zgromadzenie Narodowe zdoła forsować swoje stanowisko. Zwykle dałbym tu lekką przewagę euro, ale patrząc na ogólną słabość i niepewność w całej Europie, rynkowy brak zdecydowania jest zrozumiały. Trzymajmy rękę na pulsie i podchodźmy elastycznie.
Ewolucja i siła trendów FX Board G10 i CNH.
Uwaga: Osoby niezaznajomione z kartą FX mogą zapoznać się z samouczkiem wideo , aby zrozumieć i używać karty FX.
FX Board sygnalizuje ponowną i wyraźną słabość jena oraz silną presję spadkową na dolarze nowozelandzkim w reakcji na gwałtowny spadek rentowności krótkoterminowych obligacji w Nowej Zelandii. Odczyt siły złota jest absurdalny i zaczynamy obserwować dwukierunkową zmienność na złocie, czy w końcu nadszedł czas konsolidacji metali szlachetnych?
Tabela: NOWA tablica trendów FX Board dla poszczególnych par. EURGBP pokazuje zwodniczy, nowy odczyt „pozytywnego” trendu, to klasyczne ryzyko dla naszej miary, gdy para przez dłuższy czas porusza się w konsolidacji, co widać na dzisiejszym wykresie powyżej. Gdzie indziej EURSEK zyskuje techniczne argumenty za kontynuacją ruchu w dół po tym, jak przez ponad pięć tygodni tkwił w miejscu po ustanowieniu wrześniowego dołka w rejonie 10.90. Z kolei EURNOK według naszej miary wszedł w „pozytywny” trend pięć dni temu, ale wykres pozostaje poszarpany i chaotyczny; skłaniam się raczej ku wypatrywaniu odwrócenia, ceny ropy naftowej w ostatnim czasie ciążyły NOK.
Instrumenty, o których mowa w niniejszej treści, mogą być emitowane przez partnera, od którego Saxo otrzymuje opłaty promocyjne, płatności lub retrocesje. Chociaż Saxo może otrzymywać wynagrodzenie z tytułu tych partnerstw, wszystkie treści są tworzone w celu dostarczania klientom cennych informacji i opcje....