Stres na rynkach obligacji skarbowych wpływa na kurs walutowy.

John J. Hardy
Dyrektor ds. analiz makroekonomicznych
Podsumowanie: Presja na rynki obligacji skarbowych wpływa na kursy walut, przynosząc zarówno korzyści, jak i wyzwania. Japonia i Wielka Brytania są w centrum uwagi z powodu nowych wieloletnich maksimów w ich długoterminowych rentownościach obligacji, podczas gdy sytuacja w Europie wymaga bardziej negatywnego spojrzenia. Tymczasem USA pełnią rolę bezpiecznej przystani, podobnie jak kraje skandynawskie.
Skupienie się na długu publicznym wpływa na postrzeganie ryzyka i kursy walutowe.
Dolar amerykański zakończył piątek oraz tradycyjny okres końca lata przed Świętem Pracy w słabej kondycji, ale szybko się ożywił na początku tygodnia po święcie w USA. Trudno nie powiązać siły dolara z osłabieniem globalnego sentymentu ryzyka wczoraj, ale co jest źródłem tego zaniepokojenia? Jak omówiono w podcaście Saxo Market Call, część z tego pesymizmu może wynikać z niepewności w przestrzeni AI po potknięciach, które miały miejsce w zeszłym tygodniu. Nie wyjaśnia to jednak bardzo słabych ruchów na rynkach akcji w Europie wczoraj.
Najbardziej prawdopodobnym źródłem niepokoju jest trwający stres na globalnych rynkach obligacji, gdzie najdłuższe terminowo stopy procentowe osiągają nowe cykliczne maksima w kilku krajach. W Niemczech i Francji 30-letnie indeksy odnotowały nowe cykliczne i ponad dekadowe maksima, mimo że spread 10-letnich stóp między tymi krajami pozostaje stabilny, choć nadal wysoki na poziomie 80 punktów bazowych przed głosowaniem nad wotum zaufania w przyszły poniedziałek we francuskim parlamencie.
30-letnia brytyjska obligacja Gilt osiągnęła nowe maksimum od 1998 roku, notując ponad 5,70%, co zwiększa presję na rząd kierowany przez Starmera, aby uporządkować sytuację fiskalną, w obliczu przygotowań do jesiennego oświadczenia budżetowego w październiku. Jeśli zespół, wraz z kanclerz Reeves, zaproponuje nowe podatki i oszczędności, nie jest pewne, czy funt odetchnie z ulgą, ponieważ słabszy wzrost gospodarczy Wielkiej Brytanii na skutek tych decyzji może nie poprawić trajektorii deficytu. Sytuacja jest trudna, a kursy wymiany funta odzwierciedlają tę niepewność, choć w mniejszym stopniu niż powinny.
Podobnie, mimo ciągłych zapewnień, że Japonia jest dobrze przygotowana na presję na jej rynkach obligacji skarbowych, biorąc pod uwagę bardzo długi profil zapadalności japońskiego długu i jej doskonałą międzynarodową pozycję inwestycyjną netto. Brak nowych działań politycznych w celu rozwiązania tej sytuacji oraz niski poziom stóp procentowych powodują, że rynek reaguje panicznie, sprzedając JPY, gdy długoterminowe stopy rosną, jak ma to miejsce obecnie - wraz z osiągnięciem 5,00% przez 30-letnie amerykańskie obligacje (szczyt wynosił 5,18% pod koniec 2023 roku), podczas gdy 30-letnie japońskie obligacje osiągnęły nowe maksima na poziomie 3,30%, od ich wprowadzenia w 2000 roku, wzrastając o solidne siedem punktów bazowych w nocy.
W innych miejscach, odrodzenie szwedzkiej i norweskiej korony może być wynikiem tego procesu, ponieważ obydwa kraje mają tanie waluty i doskonałe bilanse państwowe według niemal każdego kryterium.
Na chwilę obecną trudno uwierzyć, że dolar amerykański okaże się bezpiecznym schronieniem przy skupieniu się na stabilności fiskalnej i presji na rynkach obligacji, ale w czasach niepewności najważniejszym priorytetem jest zawsze płynność, a tu dolar amerykański zawsze błyszczy. Z kolei euro wydaje się zbyt drogie, jeśli mamy do czynienia z dużą presją na francuski dług publiczny po głosowaniu 8 września - kluczowym terminie dla perspektyw zarówno EURUSD, jak i USDJPY.
Wykres: GBPUSD
Kurs GBPUSD znacząco się osłabił wczoraj, prawdopodobnie częściowo z powodu ponownego skoncentrowania się rynku na presji na dług publiczny, gdy 30-letnia brytyjska obligacja Gilt osiągnęła nowe maksima od 1998 roku. Na razie ten ruch nie naruszył poziomów kluczowych na wykresie, ale stwarza ryzyko testu niższych poziomów. Jeśli taki test dotrze do obszaru 1,3140, może to doprowadzić do uformowania się klasycznej figury głowy i ramion, sugerującej ryzyko dalszych spadków w kierunku 1,2500 i niżej. Ruch o takim zasięgu wymagałby jednak nasilenia presji na brytyjskie obligacje typu Gilt, podobnego do tego z czasów Truss. Bank Anglii prawdopodobnie szybciej zareaguje, aby ustabilizować sytuację na rynku obligacji, nawet kosztem osłabienia funta.