Szokujące prognozy
Podsumowanie: Szokujące prognozy na 2026 rok
Saxo Group
Dyrektor ds. strategii inwestycyjnych
Ten materiał jest treścią marketingową
Wśród geopolitycznych burz, dążenie Europy do niezależności ujawnia intrygujące nowe możliwości inwestycyjne.
To nie miało się tak potoczyć. Agresywne polityki handlowe Donalda Trumpa, skierowane bezpośrednio przeciwko Chinom i zakłócające globalną równowagę gospodarczą, mogą nieumyślnie dać Europie coś zupełnie niespodziewanego—szansę na odzyskanie wielkości gospodarczej i prawdziwej niezależności. Czy konfrontacyjna postawa Trumpa może stać się złotym biletem Europy, przekształcając kontynent w niespodziewanego zwycięzcę tej geopolitycznej sagi?
Europa od dawna odgrywała rolę wygodnego pasażera—bezpieczna pod ochronnym parasolem Ameryki i zadowolona ze stałego napływu tanich dóbr z Chin. Ale podejście Trumpa do międzynarodowego handlu i bezpieczeństwa radykalnie zmieniło krajobraz. Jego kontrowersyjne taryfy i niestabilne polityki zachwiały zaufaniem do dolara, wstrząsnęły rynkami i nadwyrężyły tradycyjne sojusze.
Dla inwestorów detalicznych, którzy z niepokojem obserwują z boku, naturalne jest odczuwanie niepokoju w obliczu tej burzy. Ale historia przypomina nam, że niepewność rodzi możliwości, a obecnie Europa znajduje się w kluczowym momencie. Przywódcy kontynentu muszą zdecydować: czy pozostaną biernymi obserwatorami, czy wykorzystają ten historyczny moment, aby na nowo zdefiniować gospodarczą tożsamość Europy?
W rzeczywistości wojna handlowa Trumpa nie jest jedynym sygnałem alarmowym dla Europy—to tylko jeden z trzech ostatnich wstrząsów wyrywających kontynent z samozadowolenia.
Po pierwsze, inwazja Rosji na Ukrainę, która zburzyła iluzje o trwałym pokoju i stabilności na kontynencie oraz uwydatniła alarmującą zależność Europy od zewnętrznych źródeł energii i bezpieczeństwa.
Po drugie, agresywne polityki Trumpa poddały w wątpliwość niezawodność Ameryki jako głównego partnera gospodarczego i bezpieczeństwa Europy. Jego nieustanna krytyka NATO i niejasne stanowisko w sprawie gwarancji bezpieczeństwa zmusiły Europę do ponownego przemyślenia, jak chronić własne interesy.
Wreszcie, Europa otrzymała kolejny silny impuls ze strony byłego premiera Włoch Mario Draghiego w niedawnym raporcie na temat europejskiej konkurencyjności. Draghi zidentyfikował trzy krytyczne obszary, w których UE pilnie potrzebuje działań, aby utrzymać swoją globalną pozycję w obliczu rosnącej niepewności geopolitycznej:
Razem te trzy sygnały alarmowe przekształcają krajobraz gospodarczy i strategiczny Europy, być może oznaczając początek silniejszego, bardziej odpornego kontynentu.
Wyobraź sobie Europę jako rodzinę żyjącą wygodnie, mocno polegającą na sąsiadach w kwestii bezpieczeństwa, energii, a nawet zakupów spożywczych. Nagle, niegdyś niezawodni sąsiedzi stają się nieprzewidywalni—nawet wrodzy. Co zrobiłaby każda rozsądna rodzina? Szybko zaczęłaby inwestować w swoje systemy bezpieczeństwa, kupować panele słoneczne dla niezależności energetycznej i sadzić ogród warzywny dla bezpieczeństwa żywnościowego.
Ta metafora dokładnie ilustruje dzisiejszą reakcję Europy. Europa, na czele z Niemcami i Francją, drastycznie zwiększa wydatki na obronność, co stwarza lukratywne perspektywy dla europejskiego sektora obronnego. Jednocześnie miliardy przeznaczane są na energię odnawialną, aby uniezależnić się od paliw kopalnych. Trump skutecznie zmusił Europę do ponownego odkrycia swojej siły.
Europa podwaja również wysiłki na rzecz odbudowy swojego potencjału przemysłowego i odnowienia starzejącej się infrastruktury, modernizacji sieci transportowych, modernizacji procesów produkcyjnych i wzmocnienia sieci elektroenergetycznych. Inicjatywy te mają na celu wzmocnienie odporności gospodarczej, zwiększenie produktywności i stworzenie solidnych podstaw dla przyszłego wzrostu.
Czy ta geopolityczna burza, paradoksalnie rozpętana przez Trumpa, może sprawić, że Europa znów będzie wielka - a może nawet jeszcze większa? Zaskakująca odpowiedź brzmi: tak, pod warunkiem, że Europa podejmie zdecydowane działania. Taryfy celne Trumpa mogą być katalizatorem, którego Europa potrzebuje, aby pogłębić rynki finansowe, zlokalizować produkcję i zmodernizować infrastrukturę, ostatecznie budując solidniejszą gospodarkę, która będzie w stanie wytrzymać przyszłe wstrząsy.
Chociaż przyszłość Europy jest obiecująca, inwestorzy powinni być świadomi kluczowych zagrożeń. Fragmentacja polityczna stanowi istotne wyzwanie: 27 krajów Europy często ma różne priorytety, co sprawia, że proces decyzyjny jest powolny i potencjalnie osłabia główne inicjatywy strategiczne. Ponadto, przenoszenie produkcji bliżej domu nieuchronnie wiąże się z krótkoterminowymi kosztami ekonomicznymi, potencjalnie podnosząc ceny konsumpcyjne i tymczasowo napędzając inflację. Ambitne projekty inwestycyjne w Europie również wymagają znacznego finansowania, co dodatkowo obciąża kraje już obciążone wysokim poziomem zadłużenia, zwłaszcza jeśli stopy procentowe wzrosną. Wreszcie, luka w innowacyjności i produktywności Europy w stosunku do globalnych konkurentów, takich jak USA i Chiny, pozostaje stałym problemem, rodząc pytania o zdolność kontynentu do skutecznego konkurowania na arenie światowej.
Rozpoznanie tych zagrożeń ma kluczowe znaczenie. Podróż Europy w kierunku strategicznej niezależności ma ogromny potencjał, ale inwestorzy muszą ostrożnie nawigować, równoważąc optymizm ze zdyscyplinowanym zarządzaniem ryzykiem i dywersyfikacją portfela.
Pomimo tych zagrożeń, strategiczny zwrot Europy otwiera drzwi do kilku atrakcyjnych możliwości:
Firmy zbrojeniowe w całej Europie są gotowe na znaczny wzrost, ponieważ rządy zwiększają wydatki na wojsko. Inwestorzy powinni zwrócić uwagę na firmy z branży lotniczej, technologii obronnych i cyberbezpieczeństwa - ale należy zachować ostrożność, ponieważ wyceny w tym sektorze już wzrosły. Poczekaj na cofnięcia, zamiast gonić za rajdami.
Przykładowe spółki do obserwacji: Airbus, Safran, Rolls-Royce, Rheinmetall, Thales, BAE Systems, Leonardo.
Zielona transformacja w Europie dopiero się zaczyna. Ogromne inwestycje w farmy wiatrowe, parki słoneczne, magazynowanie baterii i rozwiązania wodorowe sprawiają, że energia odnawialna jest atrakcyjną inwestycją długoterminową. Oczekuje się, że wsparcie rządowe będzie silne i trwałe.
Przykładowe spółki do obserwacji: Vestas, RWE, Enel, Engie.
Europa dąży do zmniejszenia zależności cyfrowej od Ameryki i Chin. Ten strategiczny impuls obejmuje duże inwestycje w produkowane w Europie półprzewodniki, centra przetwarzania w chmurze i rozwiązania z zakresu cyberbezpieczeństwa. Inwestorzy mogą skorzystać z funduszy technologicznych skoncentrowanych na tych sektorach.
Przykładowe spółki do obserwacji: ASML, SAP, Infineon Technologies, Nokia.
Europa znacząco modernizuje swój krajobraz przemysłowy i infrastrukturalny. Realizowane są ambitne projekty mające na celu modernizację sektorów produkcyjnych, takich jak przemysł, infrastruktura, chemia, budownictwo, maszyny i zaawansowane materiały. Jednocześnie inwestycje na dużą skalę poprawiają sieci transportowe, systemy komunikacyjne, łączność cyfrową i, co najważniejsze, sieci elektroenergetyczne niezbędne do integracji energii odnawialnej. Ten połączony wysiłek w przemyśle i infrastrukturze nie tylko zwiększa produktywność, ale także stwarza atrakcyjne, długoterminowe możliwości inwestycyjne.
Przykładowe spółki do obserwacji: Vinci, Ferrovial, Hochtief, Eiffage, SPIE, DHL, Air Liquide, Saint-Gobain, BASF, Sika, Heidelberg Materials, Arcelormittal.
Lokalizacja i reshoring szybko stają się kluczowymi trendami. Kierując się silnymi preferencjami konsumentów dla produktów wytwarzanych lokalnie i znacznym wsparciem rządowym, Europa coraz częściej przenosi produkcję do domu. Firmy, które wytwarzają produkty konsumenckie lokalnie - od żywności i mody po artykuły gospodarstwa domowego i środki higieny osobistej - są szczególnie dobrze przygotowane do zdobycia udziału w rynku dzięki tej zmianie w kierunku patriotyzmu gospodarczego i zrównoważonego rozwoju.
Przykładowe spółki do obserwacji: Volkswagen, Adidas, Nestle, Unilever.
Poruszanie się po tym złożonym krajobrazie wymaga cierpliwości, perspektywy i strategii. Oto mapa drogowa:
W jednym z ironicznych zwrotów historii, konfrontacyjna postawa Trumpa w kwestii handlu i bezpieczeństwa może nieumyślnie zainicjować odrodzenie Europy. Zamiast osłabiać Europę, jego polityki mogą zmusić kontynent do odbudowy obronności, przyspieszenia transformacji energetycznej i odzyskania gospodarczej pewności siebie.
Przyszłość Europy nie jest zagwarantowana; zdecydowane przywództwo i ostrożne inwestowanie są kluczowe. Jednak dla tych, którzy inwestują cierpliwie, ta dekada może stać się definiującym okresem dla Europy.
Być może największym dziedzictwem Trumpa będzie coś niezamierzonego: jego bitwy mogą nieumyślnie "uczynić Europę wielką na nowo"—lub większą niż kiedykolwiek. Jak mówi przysłowie, "Wielkie bogactwo często powstaje w czasach wielkich zakłóceń." Dla Europy i jej inwestorów ten moment jest teraz.
Europa stoi na krawędzi prawdziwej strategicznej niezależności, oferując historyczną szansę na redefinicję kontynentu. Dla długoterminowych inwestorów podróż Europy od wrażliwości do siły może przynieść oczekiwane zyski. Nadszedł czas, aby postrzegać Europę nie jako stary kontynent—ale jako nową szansę.